Dramatyzm argumentacji, którego Ministerstwo Gospodarki używało w styczniu tego roku dla wymuszenia zaakceptowania planu naprawczego Kompanii Węglowej, był absolutnie nieuczciwy - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.
- Opieszałość w podejmowaniu decyzji przez właściciela w odniesieniu do Kompanii Węglowej dowodzi przede wszystkim temu, że dramatyzm argumentacji - którego Ministerstwo Gospodarki używało w styczniu tego roku dla wymuszenia zaakceptowania planu naprawczego Kompanii Węglowej - był absolutnie nieuczciwy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Katastrofa w górnictwie jest przesuwana w czasie