JSW zwiększa inwestycje w nowe wyrobiska

JSW zwiększa inwestycje w nowe wyrobiska
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Jastrzębska Spółka Węglowa w I półroczu br. zwiększyła nakłady na nowe wyrobiska – rok do roku o ponad 44 mln zł. Wykonała ich blisko 34 km, czyli o 5 km więcej niż przed rokiem. Celem jest udostępnianie nowych frontów wydobycia węgla koksowego. S

JSW wskazuje jednocześnie, że ma problemy z zewnętrznymi wykonawcami części tych inwestycji - po ostatnich trudnych dla branży latach osłabione firmy nie radzą sobie z realizacją zamówień. Spółka deklaruje, że pracuje nad rozwiązaniami mającymi wesprzeć te firmy.

Jak przekonywał podczas piątkowej prezentacji wyników finansowych grupy kapitałowej JSW za I półrocze br. wiceprezes JSW ds. strategii i rozwoju Artur Dyczko, w nakładach grupy na inwestycje w tym czasie - na poziomie 325 mln zł - szczególnie powinna cieszyć mieszcząca się w tej kwocie wartość 228,5 mln zł na nowe wyrobiska korytarzowe (w ub. roku w tym okresie było to 184,4 mln zł).

"W tej chwili musimy odbudować fronty (wydobywcze - PAP). Te fronty odbudowujemy. Sytuacja na rynku jest trudna, natomiast staramy się znaleźć w niej. Dlatego ten wzrost dla nas jest bardzo istotny" - mówił.

Jak podał, w ub. roku w pierwszym półroczu w kopalniach JSW wykonano 33,9 km nowych wyrobisk; w tym roku było to już 38,9 km. "To jest o tyle istotne, że - o czym komunikujemy - idziemy po węgiel koksujący. Musimy rozciąć ściany, odtworzyć fronty i wydobywać ten węgiel" - podkreślił wiceprezes JSW ds. strategii i rozwoju.

Wiceprezes JSW ds. ekonomicznych Robert Ostrowski dodał, że chodzi o wartość większą o 5 km niż w ub. roku, mimo że spółka ma mniej kopalni niż rok wcześniej. Dyczko zastrzegł, że planowana wartość była tu większa, jednak na wykonanie przełożyły się problemy spółek zewnętrznych.

Ostrowski przypomniał, że kluczowym zamiarem spółki jest zmiana struktury produkcji i sprzedaży w segmencie węglowym. Strategicznym celem jest zwiększanie udziału w produkcji i sprzedaży węgla koksowego - docelowo do poziomu ok. 85 proc. (także poprzez wdrożenie inwestycji w przeróbkę mechaniczną węgla).

Ostrowski wskazał, że w pierwszym półroczu 2017 r. udział produkcji węgla koksowego w JSW wyniósł 71,6 proc., wobec 66,5 proc. w roku poprzednim (wiązało się to m.in. zakończeniem produkcji w kopalni Krupiński).

"Przy produkcji rocznej na poziomie w przybliżeniu 15 mln ton, 1 proc. zmiany w strukturze produkcji węgla to ok. 150 tys. ton. Jeżeli średnia różnica w cenie między węglem koksowym, a energetycznym w tych okresach to ok. 400 zł na tonę, daje nam to ok. 60 mln zł więcej w przychodach z tytułu tylko tego 1 proc." - wyjaśnił wiceprezes JSW ds. ekonomicznych.

Wiceprezes Dyczko wyjaśnił też spadek nakładów na inwestycje w całej grupie JSW - w pierwszym półroczu rok do roku z 481,1 do 370,5 mln zł - głównie działaniami związanymi z restrukturyzacją grupy i sprzedażą przez nią spółek SEJ, PEC oraz koksowani Victoria. W ub. roku na inwestycje w tych aktywach grupa wydała ok. 75 mln zł. Po ich odjęciu globalny spadek inwestycji w grupie nie przekracza 9 proc.

Pytany o sygnalizowany wcześniej cel związany z osiągnięciem wydatków na inwestycje na poziomie 1 mld zł rocznie, pełniący od marca 2017 r. obowiązki prezesa JSW Daniel Ozon podkreślił, że na realne wykonania wpływ ma m.in. fakt, że spółka podlega zamówieniom publicznym.

Po. prezesa podał tu przykład przetargu związanego z modernizacją procesów przeróbki w JSW, w którym blisko 12-miesięczna zwłoka związana z odwołaniami oferentów przełożyła się już na większą utratę korzyści, niż kosztowałby wybór najdroższej złożonej oferty i rozpoczęcie produkcji zgodnie z harmonogramem.

"Co do robót (korytarzowych - PAP), realnie jest słaby rynek firm zewnętrznych - z tym boryka się całe górnictwo na Śląsku. Trzy trudne lata spowodowały, że wiele firm jest w trudnej sytuacji, wiele z nich upadło. Jeśli nawet (firma - PAP) wygra przetargi widzimy, że nie jest w stanie realizować tych zobowiązań umownych. Mamy z tym kłopot" - przyznał po. prezesa JSW.

W tej sytuacji JSW próbuje rozwijać własne brygady. Własne siły spółki prowadzą obecnie roboty korytarzowe zgodnie z planami; firmy zewnętrzne mają natomiast po "parędziesiąt procent odchylenia od wydaje się konserwatywnie założonych planów". "Stąd cel inwestycyjny jest, a realia: na ile rynek pozwoli nam je zrealizować" - zastrzegł Ozon.

Mówiąc o wsparciu finansowym dla zewnętrznych usługodawców przypomniał, że JSW wciąż realizuje płatności z odroczonym terminem. "Dyskutujemy z kluczowymi wykonawcami o formule ew. zorganizowania finansowania w oparciu o nasze zobowiązania płatnicze po wykonaniu roboty, aby zewnętrzny partner był w stanie sfinansować ten odroczony termin płatności. Rozważaliśmy też i analizujemy (…) ew. skrócenie tych terminów, determinantą będzie jednak poziom gotówki" - zasygnalizował.

Pytany, jaką długość wyrobisk korytarzowych należy wykonywać, aby JSW osiągała stałe wydobycie na poziomie np. 17 mln ton węgla rocznie, po. prezesa przypomniał, że obrazuje to wskaźnik natężenia robót: ilość metrów na tysiąc wydobytych ton węgla. W ostatnich dwóch latach w JSW nie przekraczał on 4, podczas gdy średnio w górnictwie zakłada się, że powinien on przekraczać 4, aby utrzymywać wydobycie na stałym poziomie.

"My celujemy w tym roku na ten wskaźnik w okolicy 5 metrów na tysiąc ton węgla" - zadeklarował Ozon dodając, że ścieżkę dochodzenia do planowanych wzrostów wydobycia i produkcji w kolejnych latach pokaże przygotowywana na wrzesień br. nowa strategia JSW. Strategia we wrześniu zostanie zaprezentowana radzie nadzorczej spółki.

W całym 2012 r. wykonała 72 km nowych wyrobisk korytarzowych, w 2013 r. - 76 km, w 2014 r. - 77 km i w 2015 r. - 71 km.

JSW akcentuje, że jej dotychczasowe priorytety inwestycyjne nie zmieniają się. Wśród nich są m.in. budowa poziomu 1080 w ruchu Zofiówka (zaawansowanie 49 proc., planowany termin zakończenia w 2026 r.), udostępnienie pól Bzie (45 proc. 2030 r.), budowa poziomu 1290 w kopalni Budryk (73 proc.; 2019 r.), rozbudowa poziomu 1000 w kopalni Pniówek (4 proc.; 2029 r.) oraz udostępnienie złoża Pawłowice (16 proc.; 2030 r.). Do 2019 r. zakończyć ma się też modernizacja zakładów przeróbki w Budryku i Knurowie-Szczygłowicach.

półka wdraża równocześnie w wybranych kopalniach w wybranych kopalniach nowego w polskim górnictwie typu obudowy wyrobisk. Ma on pozwolić na ustabilizowanie, bądź obniżenie kosztów drążenia wyrobisk.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: JSW zwiększa inwestycje w nowe wyrobiska

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!