Po zwolnieniu dwóch osób i pięciu wypowiedzeniach umów dla liderów zakończonego 31 stycznia strajku w kopalni Budryk - wczoraj zwolnienia otrzymały kolejne dwie osoby - informuje "Rzeczpospolita"
Firma bada kolejne przypadki "łamania prawa" podczas strajku. Do końca tego tygodnia może dojść do kolejnych zwolnień.
Zwalnianym zarzuca się m.in. łamanie regulaminu pracy w trakcie protestu i przestępstwa pospolite, m.in. uderzanie kolegów, którzy chcieli wejść na teren zakładu podczas strajku i przystąpić do pracy.
Blisko 20 takich przypadków - na wniosek JSW - rozpatruje prokuratura w Mikołowie. Konsekwencje wobec górników może - zdaniem gazety - wyciągnąć również Wyższy Urząd Górniczy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: JSW wciąż zwalnia strajkujących w Budryku