W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa strajk. We wtorek 3 lutego towarzyszyć mu będą akcje protestacyjne, w tym blokady dróg.
Jak podała śląska policja drogowa, rano zablokowany został wjazd na autostradę A-1 od strony Świerklan (ul. Żorska), ale protestujący wahadłowo przepuszczali samochody. Przed godz. 11 protest ten zakończył się. Zablokowana jest natomiast w obu kierunkach droga krajowa nr 81 w Pawłowicach.
Asp. Adam Jachimczak ze Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach poinformował PAP, że na miejsca blokad skierowano też policjantów z zespołu antykonfliktowego.
- Głównym zadaniem policji pozostaje oczywiście w tej sytuacji organizowanie objazdów i dbanie o to, żeby protest był jak najmniej uciążliwy dla kierowców. Specjalnie przeszkoleni policjanci z zespołu antykonfliktowego starają się załagodzić konflikt, mediować między górnikami i kierowcami, między którymi spór staje nieraz na ostrzu noża - powiedział Jachimczak.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej 2 lutego odbyły się negocjacje dotyczące postulatów wysuniętych przez związki zawodowe.
W roli mediatora występuje były wicepremier i minister pracy Longin Komołowski.
Związkowcy domagają się między innymi odwołania zarządu JSW. Chcą też anulowania wypowiedzenia trzech porozumień zbiorowych oraz objęcia pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice zasadami obowiązującymi pracowników pozostałych kopalń firmy.
Chcą także likwidacji spółki JSW Szkolenie i Górnictwo i przyjęcie osób w niej zatrudnionych do JSW na warunkach, jakie obowiązują w spółce.
Związkowcy wskazują, że domagają się odwołania zarządu, jednak nie ukrywają, że głównie chodzi im o osobę prezesa zarządu spółki Jarosława Zagórowskiego. Zgodnie z postulatem związków w ostatnich negocjacjach nie uczestniczył prezes Zagórowski.
- Trudno wyrokować, jak sytuacja w JSW się rozwinie i jak się to wszystko zakończy - zaznaczył w rozmowie z portalem wnp.pl prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego. - Nie da się wykluczyć odwołania prezesa Zagórowskiego. Najgorsze, że nadal nie wiemy, jaki rząd ma pomysł na całe górnictwo. Jest doraźny program dla Kompanii Węglowej. Ale nie wiemy, w jakim kierunku ma zmierzać cały sektor. Trudno opisać założenia właściciela, poza doraźnymi ruchami w celu uniknięcia protestów - podkreślił prof. Marek Szczepański.
Rozmowy pomiędzy Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym a zarządem JSW w obecności mediatora Longina Komołowskiego oraz przewodniczącego Rady Nadzorczej JSW zostały zawieszone do wtorku, 3 lutego do godzin wieczornych.