Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
1 lipca rozebrano mur przed siedzibą zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Happening miał pogodzić zarząd ze związkami, ale związkowcy nie uczestniczyli w rozbiórce.
Środki zebrane podczas rozbiórki muru wesprą wyjazd na kolonie dzieci z mniej zamożnych rodzin.
Mur zagradzający wejście do zarządu JSW postawili 12 maja protestujący związkowcy. Później zarząd spółki chciał nakłonić ich do rozbiórki, ale bez skutku. Przez cały ten czas kontrahenci JSW przecierali oczy ze zdumienia i wchodzili do pomieszczeń zarządu bocznym wejściem.
Wyjście z impasu umożliwiła inicjatywa dziennikarzy lokalnych Nowin.
Zarząd oraz związki zawodowe początkowo zgodziły się, by uczestniczyć w happeningu.
Jednak później związkowcy uznali, że nie przyjdą, bo cała akcja jest tylko grą pozorów ze strony zarządu JSW, który - zdaniem związkowców - nadal nie prowadzi rzeczywistego dialogu ze stroną społeczną.
Akcja, mocno nagłośniona przez media, przyniosła w sumie niewiele, bo tylko 2,5 tys. zł. Mimo szczytnego celu zebrano mniej niż się spodziewano.
Czytaj także: JSW: rozbiorą mur w świetle fleszy
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: JSW: mur rozebrany, a konflikt zarządu ze związkami nadal trwa