W przyszłości w grupie Węglokoksu może się też znaleźć miejsce dla producentów węgla - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Podsiadło, prezes zarządu Węglokoksu.
- Powoli tak, choć potrzebna jest jeszcze formalna akceptacja Rady Nadzorczej oraz Walnego Zgromadzenia.
Jednym z celów potencjalnej akwizycji jest Remag. Ile będzie Węglokoks kosztować to przejęcie?
- Remag to dobra firma, uznany producent kombajnów chodnikowych. Uznaliśmy zatem, że warto się o niego ubiegać. Chodzi o kwotę ok. 200 mln zł. Na sfinansowanie tej akwizycji planujemy zaciągnąć kredyt inwestycyjny.