Szkoda, że powierzenie kierowania spółką górnikowi odbyło się wskutek oczywistej zapaści Kompanii Węglowej - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.
- Mam gorzką satysfakcję, że racja była po mojej stronie, kiedy ostrzegałem, że w Kompanii Węglowej dzieje się źle.
Ostatecznie doszło do rezygnacji prezes Joanny Strzelec-Łobodzińskiej oraz odwołania Wojciecha Kotlarka, wiceprezesa do spraw sprzedaży i marketingu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jerzy Markowski: asekuranctwo wobec KW