Największe zagrożenie dla górnictwa w 2010 roku to niższe przychody, a co za tym idzie pogarszająca się płynność finansowa - mówi dla portalu wnp.pl Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
- Dobrze się stało, że udało się przejść górnictwu przez ten trudny, kryzysowy rok bez większego szwanku. Mając na uwadze wszelkie niesprzyjające czynniki, to i tak ten 2009 rok nie był wcale taki zły dla branży.