W mojej opinii powinniśmy postawić na jeden podmiot. Na początek może to być KUKE, które powinno być przyzwoicie dokapitalizowane, aby stało się platformą do eksportu polskiej myśli górniczej - podpowiada w rozmowie z portalem wnp.pl Bogdan Fiszer, prezes Conbelts Bytom.
- Do tego dochodzą doświadczenia zweryfikowanych procedur bezpieczeństwa podziemnego, czy wdrożonych systemów wentylacyjnych i klimatyzacyjnych oraz oczywiście samych, skomplikowanych procesów wydobywczych - dodał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jak przebić się z polskim górnictwem na rynki zagraniczne?