Mirosław Taras został odwołany nie tylko dlatego, że odniósł się krytycznie do sytuacji w KW i całym polskim górnictwie, ale głównie z tego powodu, że w obecnym rządzie premier Ewy Kopacz nie było nikogo, kto by się za nim zdecydowanie wstawił.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jak prezes Taras zderzył się ze ścianą