Siltech to bezpieczna kopalnia. Jedyny problem jest taki, że w obszarze działalności górniczej znajduje się wiele starych wyrobisk, które nie zawsze znajdują się na mapach - mówi Jan Chojnacki, prezes Zakładu Górniczego Siltech
Jestem niezmiernie uradowany. Kiedy zobaczyłem chłopaków całych i zdrowych to popłakałem się ze szczęścia. Temu szczęściu towarzyszy jednak smutek po stracie nadsztygara Ernesta Furmana, który zasłabł w trakcie akcji ratowniczej. Zmarł, mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej. Prawdopodobnie doznał zawału serca z powodu emocji związanych z wypadkiem. Jednak dopiero sekcja zwłok wykaże co było przyczyną jego śmierci. Jedyne co mogę w tej sytuacji zrobić, to zapewnić, że otoczymy jego rodzinę należytą opieką.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: J. Chojnacki o wypadku w ZG Siltech