Polskie górnictwo wymaga poważnych zmian - uważa przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce, kandydat do Sejmu
- Mam nadzieję, że tylu, aby skutecznie reprezentować branżę, a przynajmniej dwóch: ja i Jerzy Markowski.
- Co w przypadku, gdy reprezentacja branży będzie zbyt mała, żeby móc skutecznie bronić jej interesów?
- Branża obroni się sama, bo będzie tego wymagać bezpieczeństwo energetyczne Polski i zdrowy rozsądek. Nie ma alternatywy dla węgla, szczególnie w Polsce, gdzie większość energii – czytaj prądu w gniazdkach w naszych domach – pochodzi z węgla. Zanim zbudujemy elektrownie atomowe, bo jest to niewątpliwie nieuniknione, to minie jeszcze kilkanaście lat. Do tego czasu chcemy jednak chyba korzystać z żelazek, czy pralek, które trzeba włączyć do prądu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ilu górników będzie w Sejmie? - przewiduje Andrzej Chwiluk