Przedsiębiorstwo Robót Górniczych Metro, osiągające kilkadziesiąt milionów złotych obrotów rocznie, we wrześniu powinno być już częścią grupy Hydrobudowy Polska, kontrolowanej przez PBG.
Udziały w PRG Metro zostały nabyte przez Hydrobudowę warunkowo. Na przejęcie spółki musi wydać jeszcze zgodę prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Poza tym, transakcja zostanie sfinalizowana tylko wówczas, gdy na mocy kolejnych umów Hydrobudowa stanie się właścicielem 70 proc. plus 1 udział.
- To minimum. Liczymy, że uda nam się skupić ponad 80 proc. udziałów PRG Metro - mówi Jacek Krzyżaniak, członek rady nadzorczej i rzecznik PBG. Osiągnięcie zakładanego poziomu w kapitale "górniczej" spółki spodziewane jest we wrześniu, przy czym - jak wskazuje Krzyżaniak - termin ten wynika z przyczyn technicznych (chodzi o dużą liczbę zawieranych umów; PRG Metro jest spółką pracowniczą), a nie z negocjacji cenowych. Hydrobudowa będzie płacić za kolejne udziały taką samą cenę, jak w ubiegłotygodniowej transakcji, przy której cała spółka została wyceniona na 35 mln zł.
PBG i Hydrobudowa zainteresowały się PRG Metro, gdy rozpisywano przetarg na budowę centralnego odcinka II linii stołecznego metra. Firmy połączyły siły w staraniach o to megazlecenie. Konsorcjum, którego są uczestnikami, ma jednak małe szanse na realizację inwestycji. Choć zaproponowało najniższą cenę (4,82 mld zł netto), nie zostało ocenione najwyżej. Poza tym sama realizacja projektu nie jest pewna, gdyż zakładany budżet był dwukrotnie niższy od propozycji potencjalnych wykonawców. Hydrobudowa nie zrezygnowała jednak z przejęcia PRG Metro. - Jest to spółka, która działa również na rynku wodno-kanalizacyjnym i specjalizuje się w mikrotunelingu. Doskonale uzupełnia profil działalności Hydrobudowy - przekonuje Krzyżaniak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hydrobudowa Polska kupuje PRG Metro "na raty"