47-letni górnik - kombajnista zginął w katowickiej kopalni "Wujek" - podała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Edyta Tomaszewska.
Zmarły górnik jest 29. śmiertelną ofiarą wypadków przy pracy, do jakich doszło w tym roku w polskim górnictwie. Z tego 23 śmiertelne wypadki zanotowano w kopalniach węgla kamiennego.
Poprzedni miał miejsce 22 października w kopalni "Sośnica". 46-letniego elektryka uderzyła i przygniotła przenoszona właśnie metalowa szafa elektryczna w podziemnej rozdzielni prądu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnik zginął w kopalni "Wujek"