- Jeśli projekt jest dobry, bez problemu znajdzie finansowanie, a banki będą chętne go kredytowały - uważa Janusz Jakimowicz, prezes zarządu PD Co, spółki zależnej Prairie która w Polsce chce budować kopalnię.
- Jeśli do tego dołożymy najlepszą osiągalną technologię, to projekt obroni się, a inwestorzy będą nim zainteresowani - dodaje Jakimowicz.
Prairie Mining Limited jest spółką eksploracyjno-wydobywczą która chce wybudować kopalnie węgla kamiennego w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Kopalnia będzie nosić imię Jana Karskiego.
Spółka zakończyła w ub. roku rozpoznanie złoża Lublin, a sporządzona dokumentacja geologiczna została zatwierdzona przez ministra środowiska.
Tym samym Prairie uzyskała pierwszeństwo w ubieganiu się o koncesję wydobywczą. Dokumenty niezbędne do jej uzyskania spółka planuje złożyć do Ministerstwa Środowiska w pierwszej połowie 2017 roku.
Sama budowa od momentu otrzymania koncesji ma wynosić cztery lata.
Całkowite zasoby węgla w złożu Lublin oszacowane zgodnie z międzynarodowymi standardami (JORC) wynoszą 728 mln ton - w tym, w kategorii wykazane, 352 mln ton.
Planowana roczna produkcja węgla handlowego w kopalni Jan Karski ma wynosić około 6,3 mln ton. Kopalnia zostanie zaprojektowana i wybudowana przy wykorzystaniu nowoczesnych międzynarodowych technologii, co w połączeniu z bardzo korzystnymi warunkami geologicznymi w Zagłębiu Lubelskim pozwoli na uzyskanie najniższych kosztów wydobycia węgla kamiennego w Europie.
Łączne nakłady inwestycyjne lubelskiego projektu szacowane są na 632 mln dol.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnicze projekty nadal mogą znaleźć finansowanie