Dzisiaj w siedzibie JSW rozpocząć się mają rozmowy związkowców z zarządem firmy o podwyżkach płac. Zaledwie po pół roku od otrzymania ostatnich podwyżek (średnio o 600 złotych), związkowcy chcą kolejnych.
- Na razie chcemy poznać kondycję finansową spółki, porozmawiać z zarządem o potrzebach, a dopiero później będziemy mówić o konkretnych procentach - powiedział przed rozpoczęciem negocjacji Sławomir Kozłowski, szef NSZZ Solidarność w JSW.
Mniej tajemniczy był Andrzej Ciok, wiceprzewodniczący Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ Solidarność: - Interesowałby nas wzrost wskaźnika od 16 do 18 procent.
Zdaniem władz spółki, proponowane przez związki podwyżki będą zabójcze dla firmy. - Jestem zdumiony tak wysokimi żądaniami - mówił wprost Jarosław Zagórowski, prezes JSW. - Związkowcy chyba nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Nie chce mi się wierzyć, że działacze mogą dążyć do stopniowego osłabiania firmy, a w konsekwencji do likwidacji miejsc pracy w przyszłości - dodał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnicy z JSW chcą kolejnych podwyżek