Czterej lekarze w zamian za łapówki wystawili ponad tysiąc fikcyjnych zwolnień lekarskich. Ich klientami byli górnicy śląskich kopalń - czytamy w lokalnej "Gazecie Wyborczej".
Policjanci ustalili, że głównymi klientami byli górnicy, którzy jeszcze nie wytrzeźwieli po libacjach i nie byli w stanie zjechać pod ziemię. W takiej sytuacji przed bumelką chronił ich tylko urlop lub zwolnienie lekarskie - czytamy w "GW". Dwaj oskarżeni lekarze oraz trzej górnicy złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Reszta podejrzanych nie przyznaje się do winy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnicy kupowali lewe zwolnienia