Związkowcy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej wejdą w spór zbiorowy z zarządem, który nie zgadza się na żądania 17 – 18 proc. podwyżki.
„S” i ZZ Górników w Polsce (69 proc. załogi) chcą podwyżki o 18,5 proc., Sierpień’80 (8 proc.) o 18,7 proc. A w JSW górnicy i tak zarabiają najlepiej (średnio brutto 6,3 tys., w Kompani Węglowej 5,2 tys. zł, w Katowickim Holdingu Węglowym 5,4 tys. zł).
– KHW zajmuje się na razie sprawami akcji pracowniczych, w KW obcięto premie w Halembie i spór jest wokół tego, ale po wakacjach i tam załogi się upomną o pieniądze – mówi Wacław Czerkawski, wiceszef ZZG. Zwłaszcza że spółki zamknęły półrocze na sporym plusie, a ceny węgla idą w górę. Tyle że wydobycie spada – w pierwszym półroczu o 7,1 proc. w porównaniu z 2007 r.
Efektywność poprawiłaby praca w weekendy. Jak dowiedziała się „Rz”, porozumienie na linii kopalnie – resort gospodarki jest możliwe. Zdaniem związkowców zgoda na weekendy mogłaby paść w zamian za gwarancję środków na inwestycje początkowe (m.in. udostępnianie nowych złóż), które państwo może finansować do 30 proc. Resort wnioskuje na nie o 400 mln zł na przyszły rok, ale bez rozporządzeń wicepremiera Waldemara Pawlaka kwota ta może nie znaleźć się w zapisach budżetowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnicy chcą podwyżek