Posłowie i rząd chcą przyznać górnikom niemogącym skorzystać z tzw. emerytur górniczych prawo do emerytur pomostowych.
- Osoby będące w takiej sytuacji nie przejdą na tzw. emeryturę górniczą. Nie będą mieć też prawa do emerytur pomostowych - mówi Marek Zieliński, poseł PO.
Poprawkę tę popiera rząd. Już wcześniej na konieczności zmian zwracały uwagę związki górnicze oraz OPZZ.
- Tę lukę prawną trzeba zapełnić, bo część osób faktycznie zatrudnionych w szczególnych warunkach nie mogłaby wcześniej odejść z rynku pracy - mówi Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej.
W czasie prac połączonych sejmowych komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Finansów Publicznych do rządowego projektu nie wprowadzono żadnych zmian. Z tego też powodu dopiero w czasie drugiego czytania projektu ustawy klub PO zaproponował doprecyzowanie definicji ciężkiej pracy.
Natomiast klub Lewicy zgłosił konieczność dopisania nauczycieli do list prac o szczególnym charakterze uprawniających do przejścia na emerytury pomostowe. W sumie zgłosił 26 poprawek do projektu i zaznaczył, że jeśli nie zostaną one przyjęte, będzie głosował przeciwko ustawie. Z kolei klub PiS popiera projekt prezydenta, który chce wydłużenia o rok zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury.
- Będziemy też domagać się, aby rozpoczęcie pracy przed 1 stycznia 1999 r. nie było datą graniczną odbierającą prawo do przejścia na emeryturę pomostową - deklaruje Stanisław Szwed, poseł PiS.
Klub PiS proponuje też, aby nowe świadczenia objęły m.in. wszystkich nauczycieli, kierowców ciężarówek, kolejarzy, anestezjologów.
- Jeśli poprawki zostaną odrzucone, będziemy głosować przeciwko ustawie - mówi Stanisław Szwed.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnicy będą przechodzić na emerytury pomostowe