Trzeba zmierzać w kierunku optymalizacji czasu pracy załóg oraz maszyn. I produkować takie rodzaje węgla, na które jest zapotrzebowanie. Inaczej wypadnie się z rynku.
- Zmierzamy w kierunku optymalizacji wykorzystania maszyn - mówił w trakcie sesji górniczych, które odbyły się w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego Zbigniew Stopa, prezes zarządu Lubelskiego Węgla Bogdanka. - Przodki ścianowe mają pracować w maksymlanym czasie. Maszyny i urządzenia powinny być szyte na miarę, by móc je maksymalnie wykorzystać. Chodzi o maksymalizację produkcji z frontów wydobywczych. W tym roku musimy się przygotować na określone scenariusze, które mogą się ziścić w przyszłości - zaznaczył prezes Stopa.