Plany budowy kopalni przez Kompanię Węglową i japoński koncern Mitsui budzą obawy mieszkańców sąsiednich Goczałkowic. Mieszkańcy obawiają się, że przez inwestycję ich miasto straci status uzdrowiska - czytamy w katowickiej "Gazecie Wyborczej"
Największe wątpliwości mieszkańców budzi wybór technologii do planowanej elektrowni. Ma być ona opalana węglem, co może zaważyć na losach Goczałkowic jako uzdrowiska.
Przedstawiciele Kompanii Węglowej uspokajają, że działanie elektrowni nie będzie się wiązało z obniżeniem jakości powietrza.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Goczałkowice boją się planowanej elektrowni Kompanii Węglowej