Mieszkańcy Pielgrzymowic sprzeciwiają się planom Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jeżeli uda im się zablokować uruchomienie pola wydobywczego, spółka może być zmuszona zwolnić część załogi
Jastrzębska Spółka Węglowa chce mieć nowe pole, bo złoża jej kopalń się wyczerpują. O koncesję na wydobycie w obszarze Bzie-Dębina wystąpiła dwa lata temu – nie ma jej do dziś, co np. nie pozwala na ogłoszenie przetargu na drążenie nowego szybu. Przeciwnicy uruchomienia pola wydobywczego założyli Społeczny Komitet Ochrony Pielgrzymowic. Agata Tucka-Marek z komitetu mówi, że czują się oszukani. – Zapewniano nas, że na terenie naszej wsi nie będzie prac górniczych, budowaliśmy domy bez zabezpieczeń – tłumaczy.
Plan zagospodarowania przestrzennego dla gminy uchwalono w 2005 r., a JSW dopiero kilka miesięcy później ogłosiła swoje plany wydobywcze.
JSW niedawno wysłała do mieszkańców listy przekonujące ich do inwestycji. „Żyjemy na terenach górniczych i musimy się z tym pogodzić. Węgiel jest tu, a nie gdzie indziej. Kopalnia, by przetrwać, musi się rozwijać (...). Prosimy Was o wsparcie“ – napisano w nich.
Mieszkańcy podkreślają jednak, że ich teren jest szczególny – uchodzi za najbardziej atrakcyjny fragment ziemi pszczyńskiej, znajdują się tu nie tylko lasy, ale i 30 ha stawów hodowlanych. – Stoi tu ok. 350 domów, 50 jest w trakcie budowy – mówi "Rzeczpospolitej" Tucka-Marek. – Gdyby każda rodzina chciała wykonać specjalne zabezpieczenia, musiałaby wydać 50 – 60 tys. zł. A bez nich, sądząc po tym, co się stało w sąsiednich wsiach, domy popękają albo się przechylą.
JSW z inwestycji w pole Bzie-Dębina nie zrezygnuje. Nowe złoża kryją bowiem ok. 600 mln ton surowca.
– Jeśli nie zostaną uruchomione nowe złoża, stare się wyczerpią, a 22-tysięczna załoga okaże się za duża, więc będziemy zwalniać ludzi, bo po co tylu, skoro nie ma węgla? A to są też ludzie z Pielgrzymowic. Kopalnia to nie tylko zło konieczne, ale również miejsca pracy i podatki dla gmin – podkreśla Zagórowski.
.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gmina nie chce kopalni na swoim terenie