Kiedyś w Krakowie było ok. 90 tys. palenisk domowych, obecnie jest ich zaledwie ok. 30 tysięcy. Wielu mieszkańców, by zaoszczędzić pali tym, co wpadnie im w ręce.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Emocje wokół zakazywania ogrzewania węglem