Polska nie subsydiuje już paliw kopalnych, tzn. nie stosuje dopłat do działalności operacyjnej górnictwa węgla kamiennego i przemysłu petrochemicznego.
Przypomnijmy, że kanwą do zadania pytania była analiza z 4 bm. OECD oraz IEA (Międzynarodowa Agencja Energetyczna), w której obie organizacje – powołując się też na ustalenia G20 z 2009 r. – apelują o rezygnację z subsydiowania wydobycia ropy naftowej, gazu i węgla. Publiczna pomoc „zachęca do konsumpcyjnego marnotrawstwa, zmniejszenie naszego bezpieczeństwa energetycznego, utrudnia inwestycje w źródła czystej energii oraz podważa wysiłki zmierzające do zaradzenia zagrożeniu zmian klimatu” – napisano w raporcie.