Muszę patrzeć na górnictwo szerzej, a nie tylko z perspektywy Łazisk i kopalni Bolesław Śmiały - mówi portalowi wnp.pl Dominik Kolorz, szef górniczej Solidarności.
Panie przewodniczący 12 maja otrzymałem z kopalni Bolesław Śmiały list, jaki wystosowali do Pana przedstawiciele tamtejszych górniczych związków. Przesłano go także do mnie. Napisano w nim między innymi, że w referendum z 30 maja 98 proc. głosujących opowiedziało się za włączeniem Bolesława Śmiałego do struktur Południowego Koncernu Energetycznego. W piśmie można też przeczytać: "jednym z przeciwników naszego wejścia w struktury PKE SA jest Pan Przewodniczący Dominik Kolorz, który w trakcie ostatniej wizyty na naszej kopalni stwierdził, że jeżeli załoga kopalni będzie chciała przejść do PKE to on tę wolę uszanuje. Panie Przewodniczący - trzymamy Pana za słowo. Jesteśmy przekonani, że wynik referendum jest wystarczającym argumentem dla Naszych Central Związkowych by nam pomóc, a przynajmniej nie przeszkadzać".
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dominik Kolorz: wiele wątpliwości wokół włączenia Bolesława Śmiałego do PKE