Negatywnie oceniamy to, co dzieje się w Kompanii Węglowej. Za chwilę odium tego, co dzieje się w Kompanii, spadnie na właściciela - mówi Dominik Kolorz, szef górniczej Solidarności.
Wiceprezes zarządu Kompanii Węglowej Krzysztof Miśka uważa, że gros swego czasu poświęca Pan na działania zmierzające do odwołania zarządu Kompanii. Zdaniem wiceprezesa Miśki pokazał Pan - udzielając wypowiedzi dla Gazety Wyborczej z 12 czerwca, że system dealerski KW SA ewidentnie naraża kopalnie na straty - że nie ma pojęcia o problemie. W rozmowie z portalem wnp.pl wiceprezes Miśka powiedział również: "głęboko wierzę, że Kolorz odda sprawę dealerów Kompanii Węglowej do prokuratury. Ja sam zastanawiam się nad tym, czy nie oddać do prokuratury jego wypowiedzi, bo wyczerpuje ona artykuł 212 paragraf 2 Kodeksu Karnego oraz artykuł 60 paragraf 1 Kodeksu Postępowania Karnego". Jak by się Pan odniósł do tych wypowiedzi?
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dominik Kolorz: Kompania Węglowa nie odrobi strat z pierwszego półrocza