W Polskiej Grupie Górniczej dojdzie 9 kwietnia do kolejnej tury negocjacji płacowych z udziałem mediatora Krzysztofa Husa. Rozmowy płacowe w PGG, prowadzone 26 marca, zakończyły się podpisaniem protokołu rozbieżności. - Mam nadzieję, że negocjacje płacowe w Polskiej Grupie Górniczej zakończą się kompromisem. Przyznam, że nie wyobrażam sobie jakichkolwiek akcji protestacyjnych w polskim górnictwie, zważywszy na niedawną sytuację spółek węglowych, które stały nad przepaścią - komentuje dla portalu WNP.pl Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
- Spór zbiorowy między związkami a zarządem PGG rozpoczął się 14 marca. Reprezentanci związków zawodowych wskazują, że firma przestała być atrakcyjnym pracodawcą dla młodych ludzi i coraz trudniej będzie jej znajdować fachowców.
- Strona społeczna domaga się 10-procentowej podwyżki płac dla pracowników PGG.
- Związkowcy podkreślają, że górnicy w innych spółkach węglowych zarabiają nawet o 1200 zł więcej niż ich koledzy wykonujący taką samą pracę w kopalniach PGG.