Resort skarbu wciąż wierzy, że uda się przeprowadzić debiut Jastrzębskiej Spółki Węglowej zgodnie z planem, czyli 30 czerwca, mimo iż nadal nie ma zgody walnego zgromadzenia - czytamy w "Rzeczpospolitej". Z kolei "Gazeta Wyborcza" informuje, że prawnicy gorączkowo pracują nad awaryjnym rozwiązaniem, aby prospekt złożyć do KNF.
W rozmowie z "Rz" Maciej Wewiór, rzecznik MSP, zapewnia, że resort jest gotowy z pełną dokumentacją od kilku tygodni i nie daje żadnej daty granicznej jego złożenia.
Jak dowiedziała się "GW", prawnicy, pracujący nad debiutem górniczej spółki chcą, aby prospekt został złożony przynajmniej z jedną uchwałą, np. zmieniającą statut. Resztę można podjąć i uzupełnić prospekt, gdy dojdzie do porozumienia z górnikami. Według źródeł "GW" jest jeszcze szansa, aby terminu 30 czerwca dotrzymać, ale KNF będzie musiała pracować nad prospektem "jak przy PZU" i trzeba będzie do minimum skrócić tzw. road-show, na którym oferta prezentowana jest inwestorom.
Jednak, by prospekt mógł trafić do KNF, stosowną zgodę musi wydać walne zgromadzenie, czyli w przypadku spółek węglowych - minister gospodarki. Ten jednak czeka na pełne porozumienie zarządu i związkowców.
Jak wylicza w "Rz" Maciej Wewiór, jeśli dojdzie do porozumienia w ciągu kilku dni, a nie wykluczają tego ani związkowcy, ani zarząd, to być może KNF zatwierdzi dokument w pierwszej dekadzie czerwca. Skarb Państwa bedzie miał co prawda wtedy mało czasu na spotkania z inwestorami, które planował rozpocząć 6 czerwca.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy 30 czerwca dojdzie do debiutu JSW na giełdzie?