Czeski producent węgla spółka OKD z Grupy New World Resources należącej do jednego z najbogatszych Czechów Zdenka Bakali szuka sposobu na zmniejszenie kosztów. Wśród proponowanych rozwiązań są obniżki wynagrodzeń. Pensje menedżerów i górniczych inżynierów miałyby zostać obcięte o 10 procent.
Nic więc dziwnego, że władze spółki szukają oszczędności. Wśród planowanych posunięć jest m.in. zlikwidowanie dodatku urlopowego. Pracownicy techniczni, administracyjni i fizyczni otrzymywali od spółki równowartość czternastu dni pracy. W sumie tegoroczne prace w spółce mogą spaść średnio o 3,6 proc.
Zmianom w płacach ma towarzyszyć wynegocjowanie nowego układu zbiorowego pracy. Miałby on obowiązywać od 2013 do 2017 roku. Jak tłumaczą przedstawiciele firmy pomógłby on w stabilizacji firmy.
Na razie proponowanych zmian nie komentują związki zawodowe.
Obecnie firma zatrudnia około 17 tys. pracowników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czeskie kopalnie tną zarobki, bo kryzys