Kompania Węglowa rozważa emisję obligacji. Chce w ten sposób sfinansować konieczne inwestycje. Resort gospodarki popiera pomysł.
Według Krzysztofa Tchórzewskiego, wiceministra gospodarki, to pomysł godny rozważenia, bo firma skupiająca 17 kopalni potrzebuje pieniędzy na inwestycje, zwłaszcza w nowe złoża, maszyny i urządzenia - poinformował "Puls Biznesu".
- Koncern nie ma na razie innych możliwości pozyskania kapitału, a jego roczne potrzeby inwestycyjne sięgają kilkuset milionów złotych - mówi w dzienniku wiceminister.
Zdaniem Artura Kosińskiego, wiceprezesa KW, o wielkości i terminie emisji obligacji zdecyduje sytuacja finansowa spółki. Wiele też zależy od ostatecznego kształtu tzw. ustawy górniczej, która ma być przyjęta jeszcze przed rozwiązaniem parlamentu. Chodzi o to, na jak długo zostanie wydłużona spłata 1,6 mld zł zobowiązań KW wobec ZUS.
Po rekordowej stracie za pierwsze półrocze, sięgającej ponad 90 mln zł, koncern na koniec lipca zredukował minus do 37,3 mln zł. Zarząd kierowany przez Grzegorza Pawłaszka prognozuje dodatni wynik na koniec 2007 r.
- Poza tym decyzja o emisji obligacji będzie zależeć od tego, kiedy i za jaką cenę sfinalizujemy sprzedaż kopalni Silesia i Bolesław Śmiały - dodaje w "PB" wiceprezes.
W praktyce oznacza to, że strategiczne decyzje mogą zapaść dopiero pod koniec roku.
Tymczasem lada dzień na rynek trafią pierwsze "czarne" obligacje wyemitowane przez Katowicki Holding Węglowy. Ich wartość waha się od 270 do 300 mln zł, ich termin wykupu to 3-5 lat. Pieniądze pójdą na pilne inwestycje w wy-dobycie węgla. Tymczasem i w kraju, i za granicą popyt na węgiel energetyczny rośnie. Ceny też. - czytamy w "Pulsie Biznesu"
Zobacz także: Krzysztof Tchórzewski: wnikliwie prześwietliłem problemy spółek węglowych
Więcej o tym temacie znajdziesz również w najnowszym "Raporcie specjalnym 2007" miesięcznika gospodarczego "Nowy Przemsył"
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czarna emisja Kompanii Węglowej