Dwie tury mediacji przeprowadzone w Polskiej Grupie Górniczej (9 i 13 bm.) nie wystarczyły do tego, żeby osiągnąć kompromis i spór zbiorowy na tle płacowym zakończyć podpisaniem porozumienia. Kolejna tura rozmów ma się odbyć 23 kwietnia. - Trzy propozycje kompromisu, jakie przedstawiliśmy zarządowi, pozostały bez odzewu. Panowie prezesi cały czas podtrzymują stanowisko prezentowane od początku sporu zbiorowego i nie chcą rozmawiać na temat jakichkolwiek ustępstw - stwierdza Bogusław Hutek, przewodniczący Solidarności w Polskiej Grupie Górniczej.
- Strona społeczna domaga się podwyższenia górniczych wynagrodzeń o 10 procent.
- Zarząd spółki nie komentuje przebiegu negocjacji.
- Kolejne spotkanie ma się odbyć 23 kwietnia. Związki chcą, by uczestniczył w nim również przedstawiciel resortu energii.
- Związkowcy wskazują, że dotychczasowa postawa zarządu spółki nie daje nadziei na szybkie rozwiązanie sporu. Niewykluczony jest dwugodzinny strajk ostrzegawczy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co dalej z pensjami górników? Solidarność coraz bardziej stanowcza