Szkocka grupa Gibson złożyła ofertę kupna kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Wciąż nieznana jest cena, za jaką kopalnia zostanie sprzedana. Znane są jednak już warunki socjalne, jakie inwestor zaoferuje górnikom.
- Komisja przetargowa przeanalizuje teraz dokumentację - mówi Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, w skład której wchodzi Silesia. Rzecznik nie ujawnił ceny, którą gotowy jest wyłożyć szkocki inwestor. Wiadomo jedynie, że Kompania wyceniła kopalnię z Czechowic na 111,5 mln zł.
Przetarg ma zostać rozstrzygnięty do połowy przyszłego roku. Ale już w styczniu Gibson Group chciałby podpisać pakiet socjalny z załogą. Według wstępnego porozumienia w przypadku sprzedaży Silesii górnicy zachowają obecne przywileje, w tym tak dla nich korzystne prawo do emerytury po 25 latach pracy na dole, a także 14. pensję oraz "barbórkę" - wymienia dziennik.
Związkowcy liczą, że inwestor przyzna załodze premię prywatyzacyjną: 1000 zł dla górnika dołowego za każdy rok pracy w kopalni i 600 zł za każdy rok pracy na powierzchni.
Według informacji katowickiej "GW" w pakiecie miałby się także znaleźć nietypowy zapis o zatrudnianiu nowych pracowników. W przypadku przyjęć pierwszeństwo mieliby członkowie rodzin obecnie zatrudnionych w kopalni górników. Gibson Group zadeklarował bowiem, że zwiększy zatrudnienie z 1000 do 1500 pracowników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ciekawa oferta Szkotów dla górników Silesii