Za co najmniej 200 mld dol. największy chiński koncern stalowy Baosteel może przejąć Rio Tinto, globalnego potentata w górnictwie rud metali.
O Rio Tinto starał się bowiem jeszcze do niedawno BHP Billiton, australijsko-brytyjski gigant, największa firma wydobywcza na świecie. Płacił 130 mld dol., ale jego ofertę odrzucono. Była za niska.
Meng Haibiao, rzecznik państwowego koncernu Baosteel, na razie nie chciał skomentować doniesień prasy. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Baosteel samo nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, żeby kupić kopalnie Rio Tinto. Będzie więc szukało wsparcia w specjalnej chińskiej agencji rządowej - National Development and Reform Commission - wyjaśnia dziennik.
Ma ona za zadanie m.in. inwestować chińskie zyski za granicą, a w gospodarce, która rozwija się w tempie ponad 10 proc. rocznie i której największe firmy należą do państwa, jest masa wolnej gotówki. Dla Chin, największego konsumenta i producenta stali, takie przejęcie byłoby realizacją strategii "wychodzenia na zewnątrz", czyli kupowania udziałów w tych zagranicznych firmach, które mają strategiczne znaczenie dla gospodarki Państwa Środka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chiny kupią kopalnianego giganta?