Miasto bezskutecznie próbuje przejąć tereny po zamkniętej kopalni Rozbark. Właściciel - Spółka Restrukturyzacji Kopalń - nie reaguje na pisma i apele bytomskich urzędników, a pokopalniane budynki są łatwym łupem dla złomiarzy.
Bytom bezskutecznie próbuje odzyskać pokopalniany teren. Spółka Restrukturyzacji Kopalń mogłaby go oddać w zamian za pieniądze, które jest winna miastu. - Obliczyliśmy, że wartość tej działki to mniej więcej tyle, ile wynosi dług SRK wobec Bytomia - mówi Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzeczniczka bytomskiego magistratu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bytom upomina się o kopalnię Rozbark