Jastrzębska Spółka Węglowa o 3,2 mln zł przepłaciła za kupione kombajny - twierdzi katowicka prokuratura, która skierowała już do sądu akt oskarżenia - informuje "Gazeta Wyborcza".
Zostali oskarżeni o wymuszenie i przyjęcie łapówek na łączną kwotę 3,2 mln zł - mówi prok. Leszek Goławski z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.
Sam b. prezes JSW miał dostać 2,1 mln zł. To najwyższa łapówka w historii afer korupcyjnych związanych z polskim górnictwem - zauważa "GW".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Brudne interesy w górnictwie