14 października nastąpiła przerwa w dostawach prądu do Zakładu Górniczego Janina, pracowników wywieziono na powierzchnię - dowiedział się portal wnp.pl.
- To było w środę, jak nasiliły się opady śniegu - mówi dla portalu wnp.pl Waldemar Sopata, przewodniczący zakładowej komisji koordynacyjnej NSZZ Solidarność w Południowym Koncernie Węglowym, do którego należy kopalnia Janina. - Trzeba było wycofać ludzi z dołu ze względów bezpieczeństwa. Wycofanie ludzi przebiegło sprawnie i bez żadnych zakłóceń.
Prądu w Janinie nie było przez około trzy godziny.
W wyniku śnieżycy uszkodzone zostały linie zasilające kopalnię Janina, stanęły również stacje pomp i wentylacji. Na szczęście nic się nikomu nie stało, wszyscy zostali ewakuowani na powierzchnię.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Brak w dostawie prądu unieruchomił ZG Janina