Najlepiej przygotowany do debiutu na parkiecie jest Katowicki Holding Węglowy - twierdzi Ministerstwo Gospodarki. Jednak zdaniem Ministerstwa Skarbu, na giełdę pierwszy pójdzie Lubelski Węgiel Bogdanka, bo jest najbardziej zdeterminowany.
Jednak na liście ministra skarbu spółek przeznaczonych w pierwszej kolejności do prywatyzacji nie ma ani KHW, ani JSW. Znalazły się tam właśnie Bogdanka i koksownie, za to samodzielnie.
W opinii wiceministra skarbu Krzysztofa Żuka, nadzorującego branżę koksowniczą i JSW w zakresie prywatyzacji, konflikt w Budryku może uniemożliwić upublicznienie akcji JSW w tym roku. - Realny termin to 2009 r. - mówi w dzienniku wiceminister i przyznaje, że otwarta jest też kwestia prywatyzacji samych koksowni. - Nie rozmawialiśmy na ten temat z ich władzami. W grę wchodzą ciągle wprowadzenie ich osobno na giełdę, sprzedaż inwestorom albo połączenie z JSW, jednak ta ostatnia opcja mogłaby opóźnić debiut grupy - tłumaczy Żuk.
Tymczasem Ministerstwo Gospodarki uważa, że najlepiej przygotowane do giełdowego debiutu są właśnie KHW i JSW - m.in. dlatego, że KHW ma najbardziej stabilną sytuację finansową. Ale po analizie strategii spółek węglowych minister gospodarki wypowie się na temat kolejności ich prywatyzacji.
- To absurd, nie ma porozumienia między resortami - ocenia w "Rzeczpospolitej" Janusz Steinhoff, były minister gospodarki. - JSW i KHW są rentowne, ale potrzebują pieniędzy, by się rozwijać. Zdziwieni są przedstawiciele JSW. - Strategia dla górnictwa zakłada przekazanie nam koksowni i prywatyzację z nimi - mówi w dzienniku Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.
- Nadzór nad KHW sprawuje Ministerstwo Gospodarki, do niego należy pierwszy krok w sprawie prywatyzacji - twierdzi w "Rz" Żuk. - Będę to omawiać z ministrem Postolskim. Jeśli się okaże, że KHW jest rzeczywiście bardzo zaawansowany w przygotowaniach do debiutu, to dobra wiadomość dla Skarbu Państwa, bo w 2008 r. mamy szansę na dwie publiczne oferty w górnictwie - tłumaczy i przekonuje, że najwięcej determinacji w drodze na giełdę wykazuje Bogdanka i dlatego ma największe szanse pierwsza debiutować na parkiecie na przełomie 2008 i 2009 r.
W czwartek spółka przedstawiła ministerstwu koncepcję oferty publicznej. W pierwszym etapie doszłoby do podwyższenia kapitału na poziomie 20 - 25 proc., w zależności od potrzeb inwestycyjnych. - Są też propozycje, by w drugim etapie doszło do udostępnienia części udziałów Skarbu Państwa, przy zachowaniu pakietu kontrolnego - mówi w "Rzeczpospolitej" Żuk. - W poniedziałek będę rozmawiać na ten temat ze związkami w Bogdance.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bogdanka wyprzedzi KHW w drodze na giełdę?