- Jest teraz problem z wydobyciem, bo przed laty przesadzono u nas z likwidacją kopalń - mówi dla portalu wnp.pl prof. Wiesław Blaschke z PAN.
- Przyznam, że mam nieco mieszane odczucia - mówi prof. Blaschke. - Przecież kiedyś braliśmy z Banku Światowego kredyty na likwidację kopalń. Obecna, dramatyczna sytuacja z wydobyciem jest między innymi pochodną likwidacji kopalń, także z kredytów z Banku Światowego. Tak dalece posunięta likwidacja kopalń była nieuzasadniona. W całym świecie, jeżeli są zasoby węgla, to prowadzi się politykę usypiania kopalń. Ona jest kosztowna, ale mimo to opłacalna. U nas bezmyślnie likwidowano kopalnie, choć nie wykonano nawet rzetelnej analizy rentowności poszczególnych kopalń.
Jak widać, prof. Blaschke mocno krytycznie ocenia działania, jakie podejmowano przed laty w stosunku do sektora węglowego.
- Jeżeli dałoby się sięgnąć po kredyt z Banku Światowego, to nie byłoby źle - podsumowuje prof. Blaschke. - Oczywiście ważne będzie to, na jakich warunkach miałby być taki kredyt udzielony.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Blaschke: choć kredyt z Banku Światowego na odbudowę górnictwa byłby dobry, to mam mieszane odczucia