Barbórka w cieniu spadających cen węgla

Barbórka w cieniu spadających cen węgla
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ceny węgla na świecie spadły do historycznego minimum. Tona kosztuje zaledwie 70 USD.

4 grudnia to najważniejszy dzień dla branży górniczej. Barbórka to czas podsumowań i świętowania. Jednak dzisiaj trudno o radosną atmosferę. Ceny węgla energetycznego na świecie ostro pikują. 28 listopada w portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia) płacono tylko 70,50 USD/t. Dla porównania: 1 lipca było to 236 USD/t. Następnego dnia spadła aż o 12 USD i kontynuowała marsz po równi pochyłej, oznaczając koniec czarnej hossy. Nad polskim kopalniami zawisło widmo kryzysu - napisał "Puls Biznesu".

- W najtrudniejszej sytuacji znajdą się producenci węgla koksowego, ponieważ koncerny hutnicze ograniczyły produkcję i spadł popyt na koks. Ceny węgla koksowego obniżyły się na świecie o 30-40 proc. - powiedział "PB" Marek Ściążko, dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla.

Największym producentem węgla koksowego w Unii Europejskiej jest Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW). Zarząd zapowiada wprowadzenie programu antykryzysowego, ale nie będzie to łatwe. Firma ma wysokie koszty stałe, związane m.in. z ostatnimi wymuszonymi podwyżkami płac. Poza tym potrzebuje miliardów złotych na utrzymanie poziomu wydobycia. W podobnej sytuacji są inne spółki. - Program zakłada szukanie oszczędności, ale bez cięć w zakresie podstawowych inwestycji - wyjaśnia "Pulsowi Biznesu" Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik JSW.

Spadek cen węgla na świecie odbije się na wynikach Kompanii Węglowej (KW) i Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW). - Prowadzimy negocjacje cenowe z odbiorcami, ale sytuacja na rynku jest niestabilna - mówi "PB" Leon Kurczabiński, główny specjalista ds. handlu w KHW.

Spadek cen na rynkach międzynarodowych i spadek wydobycia w polskich kopalniach negatywnie odbijają się na Węglokoksie, największym eksporterze węgla - czytamy w "PB". - Nie wiemy, ile węgla wyeksportujemy w 2009 r. W ubiegłym roku kopalnie obiecały nam dostarczyć 10,5 mln ton węgla, a dostaniemy około 7 mln ton - powiedział "PB" Piotr Kozioł, prezes Węglokoksu.

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Barbórka w cieniu spadających cen węgla

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!