Aktywiści Greenpeace chcieli 24 listopada wstrzymać prace w kopalni Konin. Około 9 rano aktywiści zeszli na linach do odkrywki Jóźwin IIB, gdzie przed zwałowarką próbowali usypać z wapna napis "stop". Powstrzymała ich ochrona kopalni.
Pomiędzy aktywistów, którzy próbowali ułożyć napis wjechał spychacz. Po - zdaniem ekologów - brutalnej - interwencji ochrony aktywiści Greenpeace stanęli w milczeniu przed koparką trzymając transparenty "Węgiel – nie spalcie naszej przyszłości" i "Quit coal" (Odejdźmy od węgla).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Aktywiści Greenpeace pobici na terenie kopalni Konin?