800 tys. zł zadośćuczynienia dla górnika rannego w wypadku

800 tys. zł zadośćuczynienia dla górnika rannego w wypadku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

541 tys. zł dodatkowego zadośćuczynienia otrzyma górnik, który w październiku 2014 r. został ciężko poparzony w kopalni Mysłowice-Wesoła - orzekł w czwartek Sąd Apelacyjny w Katowicach. Razem z wcześniej przyznaną kwotą poszkodowany otrzyma ok. 800 tys. zł.

Sąd I instancji przyznał poszkodowanemu milion zł, sąd odwoławczy obniżył więc łączną kwotę zadośćuczynienia o 200 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.

W wyniku zapalenia metanu w mysłowickiej kopalni 5 górników zmarło, a ok. 30 zostało poszkodowanych. Dawid P., który wytoczył proces KHW, do którego należy kopalnia, był jednym z najciężej rannych - miał oparzone 80 proc. powierzchni ciała oraz drogi oddechowe. Przeszedł ponad 20 operacji i długotrwałą rehabilitację. Ma przed sobą kolejne zabiegi.

P. pozwał Katowicki Holding Węglowy (KHW), domagając się pierwotnie 800 tys. zł zadośćuczynienia; po opinii przedstawionej przez biegłych strona powodowa podwyższyła żądanie do 1 mln złotych. Sąd Okręgowy w Katowicach przyznał mężczyźnie właśnie 1 mln zł, uznając, że rozmiar doznanej przez niego krzywdy jest niewyobrażalny i unikatowy w skali kraju. Wyrok z I instancji zaskarżył KHW, uznając milion złotych za kwotę rażąco wysoką.

Już wcześniej prawomocnie sąd zasądził na rzecz powoda 258 tys. zł, czego nie kwestionował KHW. Razem z przyznanymi w czwartek 541 tys. zł to prawie 800 tys. zł. Poza zadośćuczynieniem górnik otrzymał też 80 tys. zł na mocy odszkodowania polisy ubezpieczeniowej wykupionej przez kopalnię.

Sędzia Jolanta Pietrzak zaznaczyła w czwartek, że wypadek wywarł trwałe i dotkliwe piętno na życiu poszkodowanego. Przypomniała, że P. doznał wielu cierpień, jest trwale niezdolny do pracy, został oszpecony, nie ma szans na odzyskanie pełnej sprawności i jest uzależniony od pomocy żony.

Nie kwestionując ustaleń sądu okręgowego, sąd apelacyjny nie do końca podzielił jednak jego ocenę prawną i postanowił zmienić kwotę zadośćuczynienia - uznał że 800 tys. zł jest adekwatne do cierpień fizycznych i psychicznych górnika. Sąd wziął pod uwagę wypłacone już wcześniej P. odszkodowanie i zadośćuczynienie, a także kwoty zadośćuczynień przyznanych innym poszkodowanym w tym samym wypadku.

"Brak mi słów, nie chcę o tym rozmawiać" - powiedział po ogłoszeniu wyroku poszkodowany, który przyszedł do sądu wraz z żoną. Jego pełnomocnik mec. Michał Konieczyński powiedział dziennikarzom, że chociaż wyrok jest rozczarowujący, jako zawodowy prawnik musi się z nim pogodzić. Dodał jednak, że argumentacja sądu nie przekonuje go i kasacja do Sądu Najwyższego nie jest wykluczona.

"Kiedy ta sprawa znalazła się w obiegu medialnym, studiowałem komentarze internetowe i ten głos społeczeństwa - anonimowy, ale jednak konkretny - całkowicie solidaryzował się uczuciami mojego klienta" - powiedział adwokat. Wyraził przekonanie, że orzeczenie z I instancji powinno zostać utrzymane w mocy, a odbiór społeczny czwartkowego wyroku będzie negatywny. Dodał, że różnica 200 tys. to kwota dla jego klienta znacząca.

Kasacji nie wykluczył też radca prawny Holdingu mec. Stefan Wojnar. Decyzję w tej sprawie podejmie zarząd spółki. Przyznał jednak, że ta kwota wydaje się adekwatna do cierpień P.. Oświadczył, że podobnych przypadkach KHW wypłacał zadośćuczynienie natychmiast po uprawomocnieniu się wyroku.

6 października 2014 r. na poziomie 665 m kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do zapalenia i wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 37 pracowników. Katastrofa spowodowała pięć śmiertelnych ofiar. Czterej ciężko poparzeni górnicy w wieku 26, 28, 29 i 32 lat zmarli w kolejnych dniach w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Kolejną ofiarą był 42-letni kombajnista, którego ratownicy odnaleźli w 12. dobie prowadzonych w trudnych warunkach poszukiwań.

Specjalna komisja powołana przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego ustaliła, że w rejonie eksploatowanej ściany wydobywczej doszło do pożaru endogenicznego - to naturalne zjawisko, spowodowane samozapłonem lub samozagrzaniem węgla. Należy wówczas wycofać załogę i podjąć akcję pożarową. Komisja uznała, że metan zapalił się wobec m.in. "braku aktywnej profilaktyki pożarowej".

W ocenie komisji, do wypadku przyczyniła się nieprawidłowa praca osób kierownictwa i dozoru ruchu kopalni, polegająca m.in. na prowadzeniu robót eksploatacyjnych w ścianie w warunkach występowania pożaru, nierozpoczęciu akcji przeciwpożarowej oraz nieinformowaniu pracowników o wzroście zagrożenia pożarowego. Nie było też należytej kontroli ściany.

W związku ze stwierdzonymi już nieprawidłowościami prezes WUG zakazał 12 osobom z kierownictwa i dozoru ruchu kopalni wykonywania czynności na dotychczasowych stanowiskach - to najsurowsze sankcje, jakie może stosować nadzór górniczy. Do sądu skierowano wnioski o ukaranie 12 innych osób z dozoru ruchu kopalni, wobec kierownika ruchu zakładu orzeczono karę finansową. Powiadomiono również prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez siedem osób kierownictwa kopalni i wyższego dozoru ruchu.

Śledztwo w sprawie wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Dotychczas nie przedstawiła nikomu zarzutów, czeka na opinię biegłych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: 800 tys. zł zadośćuczynienia dla górnika rannego w wypadku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!